CXT-101, BCX-203
(2021)
W czasach, w ktorych fake newsy na stałe zagościły w przestrzeni mediów i społecznego dyskursu ciężko jest odróżnić co jest prawdą, a co spreparowaną na potrzeby chwili i polityki fikcją. Propaganda nie jest zjawiskiem nowym. We współczesnym świecie przyjmuje tylko delikatną i bardziej wysublimowaną formę. Czy postprawda ma miejsce również w przestrzeni nauki? Nie jest tajemnicą, że firmy farmaceutyczne finansują badania naukowców w taki sposób, by ich wyniki sprzyjały interesom wielkich koncernów. Gdzie jest więc granica między prawdą a prywatnym interesem?
W projekcie CXT-101, BCX-203 badam i wizualnie obrazuję cienką granicę między prawdą a mistyfikacją, na której balansuje współczesne społeczeństwo, a co może prowadzić i prowadzi do licznych szkód.
Abstrakcyjne zdjęcia stanowiące trzon projektu są swoistą zabawą z widzem, jego wiedzą na temat świata i czujnością na to, co jest prawdą, a co nią nie jest. Chcę, żeby odbiorca był w stanie samodzielnie stwierdzić, czy fotografie są fotografiami planet CXT-101 i BCX-203 znajdujących się tysiące lat świetlnych poza naszym Układem Słonecznym czy też nie.
Jedną z fundamentalnych ról fotografii od czasów jej wynalezienia jest ukazywanie świata takim, jakim jest. Jednak, jak wynika z historii fotografii, nie zawsze tak było, a dodając do tego czasy, w których żyjemy, kulturę wizualną, konteksty polityczno-społeczne i liczne narzędzia do manipulacji obrazem, prawda łatwo i szybko się gubi i nie ma już od tego powrotu. Poza tym fakt, że obraz został wystawiony na ogląd publiczny, czy to w galerii, muzeum, w gazecie czy telewizji nie oznacza, że jest on prawdziwy. Uważność społeczna w tej materii została uśpiona. Swoim projektem chciałabym rozpocząć dyskusję i pobudzić do refleksji nad tym tematem.







































































